Dziś i jutro zamknięte będą szlaki w obrębie Doliny Chochołowskiej na Wołowiec, Rakoń i Czubik Trzydniowiański. Nieczynne będzie też schronisko na Polanie Chochołowskiej. Powodem są względy bezpieczeństwa. Przez dwa dni śmigłowiec będzie transportować materiały budowlane na Wołowiec, Rakoń i Czubik Trzydniowiański.
Na Wołowiec, Rakoń, Czubik Trzydniowiański zostanie śmigłowcem przetransportowane w sumie 60 metrów sześciennych drewna potrzebnego do remontu szlaków. Deski będą przenoszone pod pokładem w kilkudziesięciu lotach.
Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, planowane jest wzmocnienie szlaku dodatkową zabudową drewnianą, która zabezpieczy fragmenty ułożonych tam wcześniej worków jutowych stanowiących szlak. Zabudowa ma osłonić worki przed degradacją, a tym samym wydłużyć trwałość remontowanego odcinka.
Zamknięte na wtorek i środę zostały: szlak zielony, na odcinku od odejścia szlaku do Doliny Starorobociańkiej i na Iwaniacką Przełęcz przez Polanę Chochołowską - do Przełęczy pod Wołowcem; szlak graniowy od Starorobociańskiego Wierchu przez Kończysty - Jarząbczy - Wołowiec - Rakoń - Grześ - schronisko na Polanie Chochołowskiej; szlak na Trzydniowiański Wierch z Polany Trzydniówki i przez Dolinę Jarząbczą. W tych dniach nie będzie też możliwe dojście do schroniska na Polanie Chochołowskiej.
Początkowo transport materiałów budowlanych śmigłowcem planowano na początek czerwca, ale deszczowa pogoda pokrzyżowała plany przyrodników.
Po ostatnim ogłoszeniu przez rząd o mostach powietrznych - i krajach, które je utworzą - zaledwie kilka dni wcześniej, wiele osób będzie czekało na ewentualne późne wakacje.
Podczas gdy brytyjskie Biuro Spraw Zagranicznych i Wspólnoty Narodów (FCO) nadal odradza wszelkie niepotrzebne podróże, porady te prawdopodobnie ulegną zmianie do poniedziałku (29 czerwca), kiedy rząd i sekretarz transportu Grant Shapps ogłosi pierwsze narody włączone w powietrze mosty
zdjecie i internetu
Umożliwią Brytyjczykom wyjazd na wakacje do niektórych miejsc bez konieczności poddawania ich kwarantannie przez 14 dni po powrocie do Wielkiej Brytanii.
Pierwszy z tych mostów powietrznych pozwoli urlopowiczom podróżować do europejskich miejsc „niskiego ryzyka”, w tym do Francji, Włoch, Hiszpanii, Grecji i Niemiec, od 4 lipca, jak donosi.
Doniesiono również, że w najbliższych tygodniach zostanie ogłoszona druga partia mostów powietrznych, która prawdopodobnie obejmie inne kraje europejskie, takie jak Dania, Norwegia, Finlandia i Holandia oraz wyspy karaibskie „niskiego ryzyka”.
Jak donosi Daily Telegraph, trzeci zestaw mostów powietrznych do lotów długodystansowych do miejsc takich jak Wietnam, Singapur, Hongkong nie jest spodziewany przed późnym latem.
Mając to na uwadze, jest to aktualna rada na temat podróżowania do niektórych narodów, które mogą znaleźć się na liście mostów powietrznych:
Hiszpania
(Zdjęcie: Anna Starnes)
Hiszpania była jednym z pierwszych krajów, które ponownie przyjęły i aktywnie zachęcały turystów, po tym, jak kraj został mocno dotknięty przez koronawirusa.
Stan wyjątkowy zakończył się 21 czerwca, co oznacza, że granice są otwarte dla krajów UE i strefy Schengen, z wyjątkiem Portugalii.
Osoby przybywające do Wielkiej Brytanii nie są zobowiązane do samodzielnej izolacji w dniu przyjazdu, ale zostaną poddane serii kontroli zdrowia.
Podróżni z Wielkiej Brytanii muszą podać dane kontaktowe i historię narażenia na koronawirusa w przeszłości, przejść kontrolę temperatury i wizualną ocenę stanu zdrowia.
Warto również zauważyć, że maseczki są obowiązkowe w miejscach publicznych, a dystans społeczny i inne środki bezpieczeństwa muszą być zawsze przestrzegane.
Francja
Jeśli podróżujesz do Francji, niektóre osoby przybywające do Wielkiej Brytanii, a także niektóre inne kraje, są obecnie proszone o samodzielną izolację na 14 dni, chociaż może się to zmienić wraz z ogłoszeniem mostu lotniczego.
Od 15 czerwca przyjazdy z Wielkiej Brytanii nie muszą już potwierdzać, że podróż jest niezbędna, jednak jeśli okaże się, że COVID-19 wykazuje oznaki po przylocie, konieczne będzie przeprowadzenie obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny, w domu lub w wyznaczonym miejscu, które zostaną wskazane przez władze francuskie.
Włochy
Większość podróżnych przybywających do Włoch nie jest już zobowiązana do samodzielnego izolowania się ani zgłaszania swojego adresu władzom zdrowia.
Musisz jednak się izolować, jeśli przybywasz do Włoch spoza UE, Wielkiej Brytanii lub niektórych innych krajów lub spędziłeś mniej niż 14 kolejnych dni fizycznie w swoim kraju wyjścia.
Jeśli chodzi o twój powrót, warto zauważyć, że wiele włoskich lotnisk obsługuje skrócone rozkłady.
Wszyscy podróżni przybywający do Włoch muszą unikać korzystania z transportu publicznego i muszą zorganizować odbiór, wziąć taksówkę lub wynająć samochód.
Grecja
(Zdjęcie: Getty)
Głównym problemem brytyjskich podróżników, którzy będą musieli odwiedzić Grecję, są ograniczone opcje podróży dostępne między Wielką Brytanią a Grecją, bez bezpośrednich lotów.
Władze greckie wprowadziły wymogi w zakresie testowania i izolacji w przypadku nowo przybyłych do Grecji.
Obowiązkowe testy i izolacja są stosowane dla każdego, kto przylatuje do Grecji z lotniska wymienionego przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) - dotyczy to także brytyjskich portów lotniczych.
Stansted, Gatwick, Heathrow, East Midlands i Luton znajdują się na liście, wraz z Birmingham, Leeds Bradford, Liverpool John Lennon, Londyn City, Manchester Airport, Newcastle International, Doncaster Sheffield i Glasgow.
Warto również zauważyć, że jeśli inni pasażerowie podczas lotu sprawdzą pozytywnie, możesz podlegać dalszym wymogom kwarantanny.
Niemcy
Osoby wjeżdżające do Niemiec spoza UE są zobowiązane do poddania się kwarantannie przez 14 dni po wjeździe.
Osoby podróżujące z krajów UE oraz z Islandii, Liechtensteinu, Norwegii, Szwajcarii i Zjednoczonego Królestwa nie podlegają tym wymogom.
Obywatele Zjednoczonego Królestwa podlegają standardowym niemieckim przepisom dotyczącym wjazdu i imigracji obowiązującym przed wybuchem COVID-19.
Niemcy nadal podlegają ogólnokrajowym przepisom ograniczającym ruch i ograniczającym działalność. Na przykład tylko jedno gospodarstwo domowe może spotkać inne na zewnątrz.
Holandia
Strona internetowa UE mówi, że turyści z krajów UE lub Schengen mogą wjechać do Holandii, ale turyści ze Szwecji i Wielkiej Brytanii powinni poddać się kwarantannie na 14 dni. Znowu ma się to zmienić w przypadku każdej umowy dotyczącej mostu powietrznego.
Turyści muszą zarezerwować zakwaterowanie na wakacje przed podróżą do Holandii. Możesz zostać zatrzymany na granicy, jeśli nie masz ważnej rezerwacji.
Oświadczenie zdrowotne jest wymagane dla podróżnych z obszarów wysokiego ryzyka COVID-19 - w tym z Wielkiej Brytanii.
Dania
Wycieczka do Kopenhagi może wkrótce być na kartach
Linie lotnicze ograniczyły usługi między Danią a Wielką Brytanią. Dostępne są jednak opcje lotów.
Jeśli nie jesteś obywatelem duńskim i / lub rezydentem, zasady wjazdu do Danii zależą od tego, czy przyjeżdżasz z kraju „otwartego”, czy „ograniczonego”.
Wielka Brytania jest krajem „otwartym”, co oznacza, że możesz wjechać do Danii bez konieczności odbywania dwutygodniowej kwarantanny, jeśli przyjeżdżasz do Danii z Wielkiej Brytanii. Jeśli przyjeżdżasz jako turysta, musisz okazać dowód pobytu na wakacje przez co najmniej sześć nocy. Może to być pobyt w wynajętym domku letniskowym, na kempingu, w hotelu lub w prywatnym domu lub prywatnej willi.
Obecnie nie ma wymogu publicznego noszenia masek na twarz w odpowiedzi na COVID-19.
Norwegia
Opcje podróży do iz Norwegii są ograniczone i obecnie nie ma bezpośrednich lotów między Oslo i Londynem.
Norwegia zaczęła łagodzić niektóre ograniczenia związane z koronawirusem od 20 kwietnia, chociaż nadal istnieją wytyczne dotyczące dystansowania społecznego.
Istnieją ograniczenia dotyczące wydarzeń publicznych i dużej części sektora hotelarsko-usługowego. Puby i kluby nocne są wymagane do zamknięcia. Zakłady serwujące żywność mogą otwierać się, ale obowiązują ograniczenia związane z dystansem społecznym.
Norweskie władze wydały zalecenia, aby ludzie unikali korzystania z transportu publicznego, chyba że jest to absolutnie konieczne.
Finlandia
Od 15 czerwca zniesiono kontrole na granicach wewnętrznych w przypadku podróży między Finlandią a Norwegią, Danią, Islandią, Estonią, Łotwą i Litwą, a Wielka Brytania prawdopodobnie zostanie dodana do tej listy, jeśli dojdzie do zawarcia umowy.
Podróż po Finlandii jest nadal dozwolona, a restauracje, kawiarnie i bary zostały ponownie otwarte 1 czerwca, z zastrzeżeniem pewnych ograniczeń.
Australia prawdopodobnie nie otworzy swych granic dla zagranicznych podróżnych w tym roku, choć może rozluźnić restrykcje związane z koronawirusem dla osób przybywających na pobyt długoterminowy - poinformował minister handlu Simon Birmingham.
Australijskie granice pozostaną zamknięte jeszcze przez rok? (Fot. Getty Images)
Minister zapowiedział, że rząd zastanowi się nad częściowym otwarciem granic m.in. dla studentów i innych osób planujących pozostanie w Australii na dłużej. Zasugerował, że tych podróżnych mogą obowiązywać te same zasady, co dla powracających do kraju Australijczyków, czyli obowiązek poddania się kwarantannie po przybyciu.
Granice Australii są od marca zamknięte dla niemal wszystkich obcokrajowców z wyjątkiem stałych rezydentów. Władze m.in. w tym upatrują przyczyny sukcesu w walce z epidemią koronawirusa. W całym kraju stwierdzono dotąd 7370 przypadków Covid-19, z których 102 okazały się śmiertelne.
Wczoraj zanotowano największy od miesiąca wzrost wykrytych zakażeń - 22. Aż 21 infekcji stwierdzono w stanie Wiktoria; 15 to powracający do Australii podróżni.
Minister Birmingham zapowiedział, że otwarcie granic dla turystów przed końcem roku jest mało prawdopodobne. Wyjątkiem mogą być jednak obywatele Nowej Zelandii, gdzie udało się wyeliminować transmisję koronawirusa.
Oba kraje planują stworzenie strefy swobodnej podróży. Sprawę komplikują jednak wewnętrzne regulacje poszczególnych australijskich stanów, które nie otworzyły się jeszcze na turystów. Szefowie australijskich lotnisk chcą jednak, by do otwarcia doszło już za dwa tygodnie.
Od początku lipca narodowy przewoźnik uruchamia połączenia międzynarodowe, które obejmą 20 europejskich miast. Bilety trafią do sprzedaży od 18 czerwca - podała spółka PLL LOT
Polskie linie lotnicze LOT przywracają siatkę połączeń z popularnymi miastami w Europie. (Fot. Getty Images)
LOT poinformował, że na pierwsze dwa tygodnie lipca planuje "przede wszystkim połączenia do krajów Strefy Schengen, a także ulubione letnie destynacje Polaków".
Zaplanowano siedem rejsów tygodniowo do Pragi, Dusseldorfu, Wilna i Budapesztu, sześć rejsów tygodniowo do Berlina, pięć lotów w tygodniu do Wiednia, Brukseli i Kijowa. Z kolei cztery połączenia tygodniowo LOT zaplanował do Amsterdamu i Bukaresztu, trzy rejsy w tygodniu do Barcelony, Tbilisi i Oslo, a dwa rejsy tygodniowo do Splitu i Dubrownika. Dodatkowo przewoźnik podał, że co najmniej jedno połączenie w tygodniu realizowane do Zadaru, Podgoricy, na Korfu, do Chanii i Warny.
"Do 14 lipca wszystkie międzynarodowe rejsy realizowane będą z Lotniska Chopina w Warszawie" - podała spółka. "Do wznowionej siatki LOT-u wrócą dwa połączenia z Budapesztu - do Warny i Dubrownika, realizowane raz w tygodniu w weekend" - dodano.
LOT oprócz rejsów międzynarodowych utrzyma także dotychczasowy rozkład ponad 30 lotów krajowych dziennie.
Na lotnisku Keflavik pod Reykjavikiem rozpoczęto wczoraj przeprowadzanie testów na obecność koronawirusa u podróżnych przybywających na Islandię. Badanie jest alternatywą wobec kwarantanny i na razie będzie bezpłatne; po 1 lipca ma kosztować ok. 100 euro.
Pasażerowie, którzy nie zgodzą się na test, będą musieli przejść 14-dniową kwarantannę. (Fot. Getty Images)
Według zapowiedzi służb sanitarnych, w 10 kabinach na terenie międzynarodowego portu lotniczego Keflavik możliwe będzie przebadanie w ciągu godziny 200 osób, a w ciągu doby do 2 tys. osób.
"Testy mają charakter dobrowolny, są alternatywą wobec 14-dniowej kwarantanny. Osoba, która odmówi badania, zmuszona będzie poddać się izolacji" - wyjaśnił główny epidemiolog Islandii Thorolfur Gudnason.
Przed przybyciem na Islandię podróżni proszeni są o zarejestrowanie się na stronie internetowej visit.covid.is, a następnie o ściągnięcie aplikacji na smartfon Rakning C-19, umożliwiającej służbom sanitarnym kontakt oraz kontrolę. Informacja o wyniku testu przesyłana będzie w ciągu doby za pomocą aplikacji lub SMS. Do tego czasu turyści proszeni są o pozostanie w miejscu, w którym mają nocleg.
W okresie próbnym, do końca czerwca, badania przeprowadzane będą bezpłatnie. Od 1 lipca koszt testu wyniesie 15 tys. koron islandzkich (około 100 euro). Z procedury zwolnione są dzieci urodzone w 2005 r. lub później.
Jak podaje islandzki MSZ, obecnie na wyspie jest zaledwie kilka aktywnych infekcji wirusem SARS-CoV-2. Łącznie zakażenie stwierdzono u 1 810 osób, 10 z nich zmarło, a 1 796 wyzdrowiało.
Oprócz podróżnych przylatujących na Keflavik badane będą także osoby przybywające na Islandię promami.
Islandia umożliwia wjazd na swoje terytorium osobom z krajów strefy Schengen, Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii.
Czerwcowy, długi weekend, przyciągnął na Mazury wielu turystów. Przedstawiciele branży turystycznej przyznają, że takich tłumów nie było w regionie od dawna. Ratownicy MOPR w Giżycku dodają, że również mazurskie jeziora przeżywały oblężenie.
Osoby odpoczywające na Mazurach najchętniej wybierają domki, gdzie wypocząć może cała rodzina. Często pytają też o zaplecze kuchenne. Rzadziej decydują się na hotele i pensjonaty.
W wielu mazurskich miejscowościach można zobaczyć ogłoszenia o wolnych pokojach. Wolnych domków nie ma.
Wiele osób odpoczywa też na wodzie. Ratownicy MOPR w Giżycku informują, że w czwartek wypływali m.in. do tzw. akcji technicznych. Kilka razy pomocy udzielały również karetki wodne.
W Mikołajkach, Giżycku oraz mniejszych miejscowościach otwartych jest większość barów i restauracji. Czynne są także wypożyczalnie sprzętu pływającego (kajaki, rowery wodne), rowerów, czy skuterów
W nocy z czwartku na piątek nad regionem przeszły burze, ale straż pożarna nie odnotowała poważniejszych zdarzeń. W piątek od rana świeci słońce i jest ciepło.
Rząd Hiszpanii wycofał się wczoraj po południu z porannej deklaracji minister turystyki Reyes Maroto, która ogłosiła, że granice z Francją i Portugalią zostaną otwarte 22 czerwca. Swobodny ruch graniczny z tymi krajami Madryt przywróci dopiero 1 lipca.
Hiszpania nie przyjmie zagranicznych turystów przed 1 lipca. (Fot. Getty Images)
W komunikacie przekazanym przez biuro prasowe rządu Hiszpanii wyjaśniono, że 22 czerwca usunięte zostaną jedynie wewnętrzne ograniczenia w przemieszczaniu się na terenie kraju. Restrykcje te zostaną zlikwidowane wraz z obowiązywaniem stanu zagrożenia epidemicznego, który w środę został wydłużony przez Kongres Deputowanych, niższą izbę parlamentu, i potrwa do 21 czerwca.
Biuro prasowe rządu wyjaśniło, że ograniczenia związane z przekraczaniem granic Hiszpanii z powodu epidemii koronawirusa zostaną wydłużone "poza termin obowiązywania stanu zagrożenia". Rząd potwierdził, że otwarcie granic Hiszpanii dla ruchu turystycznego nastąpi dopiero 1 lipca.
Komunikat gabinetu Pedra Sancheza pojawił się kilka godzin po tym, jak minister przemysłu, handlu i turystyki Reyes Maroto zapowiedziała otwarcie granic między Hiszpanią a Francją i Portugalią 22 czerwca. Szefowa resortu zapowiedziała też, że osoby przybywające do Hiszpanii po tym terminie nie będą już zobowiązane do przechodzenia obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny.
Wczoraj po południu zapowiedź otwarcia granic 22 czerwca zdementował też rząd Portugalii. Gabinet Antonia Costy poinformował, że żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły.
W poniedziałek szef MSW Portugalii Eduardo Cabrita stwierdził, że władze tego kraju opowiadają się za utrzymaniem zamkniętych granic z Hiszpanią do końca czerwca.
Gabinet Costy wprowadził zakaz ruchu kołowego na dziewięciu punktach granicznych 16 marca. Od tego czasu możliwość przemieszczania się do i z Hiszpanii mają jedynie kierowcy samochodów dostawczych oraz pracownicy zatrudnieni w sąsiednim kraju.
Jeśli planujesz wakacje w tym roku, to warto wiedzieć, które miasta są najbezpieczniejsze w pandemicznej rzeczywistości. Organizacja European Best Destinations stworzyła listę 20 takich miast. Wśród nich znalazła się także Warszawa i Gdańsk.
Można bezpiecznie podróżować w czasie pandemii koronawirusa, np. do Słowenii. (Fot. Getty Images)
Organizacja European Best Destinations przygotowała zestawienie 20 miejsc w Europie, do których można bezpiecznie podróżować w czasie pandemii koronawirusa. Eksperci wzięli pod uwagę sytuację epidemiczną.
W zestawieniu znalazły się miasta, w których liczba zarażenia COVID-19 jest najmniejsza oraz te, w których wdrożone zostały szczególne środki ostrożności w hotelach, muzeach czy restauracjach.
Ważnym punktem była też ochrona zdrowia. W bezpiecznych miastach na wakacje 2020 znajdują się także szpitale, a liczba łóżek na jednego mieszkańca jest większa niż w większości krajów europejskich.
Na liście znalazły się różne kraje - między innymi Gruzja, Czarnogóra i Austria, ale najwięcej bezpiecznych miejsc wytypowano na terenie Chorwacji i Portugalii. W zestawieniu znalazły sie też dwa polskie miasta.
W Tbilisi efekt "wow" jest gwarantowany. (Fot. Getty Images)
1. Tbilisi (Gruzja)
Tbilisi - stolica Gruzji, jednego z najmniej dotkniętych koronawirusem krajów. Gruzja zareagowała bardzo szybko i przedsięwzięła środki, które utrzymały epidemię na wyjątkowo niskim poziomie. Kraj ponownie otwiera swoje granice 1 lipca i wdraża szereg środków w celu ochrony podrożnych i obywateli, aby zapewnić im bezpieczne i spokojne wakacje.
Tbilisi jest idealnym miejscem dla miłośników kultury, gastronomii i architektury. W tym mieście efekt "wow" jest gwarantowany.
Dodatkowym atutem jest duża oferta apartamentów turystycznych, bardzo poszukiwanych teraz przez podróżników, a także małe, butikowe hotele i pensjonaty. Potrzebujesz dodatkowego argumentu? Pobyt w 5-gwiazdkowym hotelu lub prywatnej willi w Tbilisi kosztuje nawet 4 razy mniej niż w obiekcie tej samej klasy w innych stolicach Europy.
Czy wiesz, że Tbilisi jest do 5 razy bezpieczniejsze (wskaźnik przestępczości) niż Paryż czy Londyn? Czy wiesz też, że Gruzja ma więcej łóżek szpitalnych na tysiąc mieszkańców niż Szwecja i Dania?
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Korfu łączy w sobie relaks, słońce i naturę. (Fot. Getty Images)
2. Korfu (Grecja)
Ta rajska grecka wyspa jest idealnym miejscem do naładowania baterii w tak stresującym okresie. Korfu to miejsce, gdzie spędzisz wakacje, które łączą w sobie relaks, słońce i naturę.
Grecja jest jednym z krajów europejskich najmniej dotkniętych wirusem koronawirusa (do 50 razy mniej osób zarażonych niż w najbardziej dotkniętych krajach europejskich). Grecki system opieki zdrowotnej nigdy nie był przeciążony podczas tego kryzysu zdrowotnego. Ponadto, w kraju jest więcej łóżek szpitalnych na mieszkańca niż w wielu krajach europejskich.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Cavtat przyciąga wszystkich! (Fot. Getty Images)
3. Cavtat (Chorwacja)
To kierunek wakacyjny popularny wśród celebrytów, par, rodzin, miłośników dobrej kuchni, kultury, przyrody i sportów wodnych. Cavtat ma ogromny wybór prywatnych willi, apartamentów turystycznych i małych rodzinnych hoteli (tego lata są "ulubieńcami" turystów).
Chorwacja należy do krajów europejskich najmniej dotkniętych wirusem. To także jednym z krajów europejskich o największej liczbie łóżek szpitalnych na mieszkańca.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Azory są idealne na wakacje. (Fot. Getty Images)
4. Azory (Portugalia)
Azory, podobnie jak region Algarve, zostały stosunkowo łagodnie potraktowane przez pandemię. Archipelag dziewięciu wysp pośrodku Oceanu Atlantyckiego pokazuje przyrodę w najczystszej postaci.
Jeśli lubisz piesze wędrówki, florę i faunę, obserwowanie delfinów i wielorybów, degustację lokalnych produktów, prawdziwe życie, Azory są idealne na wakacje.
Azory mają ogromny wybór prywatnych willi, apartamentów turystycznych i małych rodzinnych hoteli.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Preveza to słońce i niezliczone plaże - w tym jedna z najdłuższych w Europie. (Fot. Getty Images)
5. Preweza (Grecja)
Jak chciałbyś spędzić swoje wakacje? Na słońcu, na plaży? Czy chcesz skosztować lekkich i pysznych dań kuchni śródziemnomorskiej, zatrzymać się w willi, w apartamencie turystycznym lub w rodzinnym hotelu?
Słońce, niezliczone plaże (w tym jedna z najdłuższych w Europie), kuchnia śródziemnomorska, przystań jachtowa - Preveza to tego lata idealny wybór na rodzinne wakacje w jednym z najbezpieczniejszych miejsc w Europie, jesli chodzi o pandemię.
Preweza jest otoczona 3 szpitalami gotowymi na przyjęcie podróżnych w razie potrzeby i znajduje się zaledwie 10 minut jazdy od lotniska Aktion. Czy wiesz, że Grecja ma więcej łóżek szpitalnych na mieszkańca niż Wielka Brytania lub Kanada?
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: hotele i sklepy w Prewezie z przyjemnością powitają cię od 1 lipca. Brak kwarantanny.
Alentejo to równiny falujące zbożem, plantacje oliwek i... liczne winnice. (Fot. Getty Images)
6. Alentejo (Portugalia)
Portugalia ma do 40 razy mniej ludzi zarażonych koronawirsuem niż inne kraje w Europie. Niektóre regiony, takie jak Alentejo, były niemal wolne od Covid-19.
Alentejo to równiny falujące zbożem, plantacje oliwek i liczne winnice oraz wiecznie zielone lasy dębów korkowych. To również klify i dzikie atlantyckie plaże na zachodzie oraz pasma górskie ze średniowiecznymi zamkami na wschodzie przy granicy z Hiszpanią.
Nie przegap wizyty w Evorze, weź udział w degustacji wina (należą one do najbardziej znanych w Europie) i zafunduj sobie wycieczkę wzdłuż wybrzeża.
Alentejo to kraina wypalona słońcem, latem z 40 stopniami Celsjusza w cieniu. Panuje tutaj błogi spokój. To największy, a zarazem najmniej znany region Portugalii, który nie został zniszczony przez masową turystykę. Większość przyjezdnych wybiera pobyt na plażach Algarve lub w miastach Lizbonie i Port.
Batumi, czyli "Las Vegas nad Morzem Czarnym". (Fot. Getty Images)
7. Batumi, Adżara (Gruzja)
Kraj zareagował bardzo szybko na potencjalne zagrożenie, dlatego tutaj epidemia utrzymała się zdecydowanie na wyjątkowo niskim poziomie.
Batumi, położone na wybrzeżu Morza Czarnego, u podnóża Kaukazu w południowo-zachodniej Gruzji, jest stolicą Autonomicznej Republiki Adżarii i drugim co do wielkości miastem w kraju. Zapierające dech w piersiach widoki na pewno Ci się spodobają.
Organizacja European Best Destinations nazywa je "Las Vegas nad Morzem Czarnym”. To doskonałe połączenie pięknej scenerii, żywej kultury i legendarnej gościnności. To piękne miasto zaprasza do poznania kontrastu starożytnych zabytków oraz nowoczesnego stylu życia.
Batumi jest nie tylko jednym z najbezpieczniejszych miejsc jeśli chodzi o wyjazdy bez koronawirusa, ale również pod względem wskaźnika przestępczości.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
W Zagrzebiu znajdziesz wiele cudów architektury i zabytków. (Fot. Getty Images)
8. Zagrzeb (Chorwacja)
Stolica i największe miasto w kraju, położone na północnym zachodzie wzdłuż rzeki Sawy, u podnóża południowych stoków góry Medvednica.
Przyjdź i ciesz się tysiącami tarasów, odwiedź wiele pięknych parków, cudów architektury i zabytków. Znajdziesz tu wiele miejsc idealnych do zdjęć na Instagrama.
Chorwacja została raczej oszczędzona przez koronawirusa. Kraj ma opiekę zdrowotną na wysokim poziomie; ma także więcej łóżek szpitalnych na mieszkańca niż większość krajów europejskich.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Algarve to długie piaszczyste plaże otoczone złotymi klifami. (Fot. Getty Images)
9. Algarve (Portugalia)
Kolejnym najbezpieczniejszym miejscem do podróżowania po pandemii jest Algarve. To najbardziej wysunięty na południe region kontynentalnej Portugalii, szczególnie ceniony przez rodziny. Długie piaszczyste plaże otoczone złotymi klifami, małe zatoczki osłonięte skałami, ocean w każdym odcieniu błękitu - przeważnie spokojny i ciepły.
W przeciwieństwie do innych miejsc turystycznych w Europie, 60 proc. miejsc noclegowych w Algarve składa się z prywatnych willi z basenami, apartamentów, pensjonatów lub małych hoteli. W większych portugalskich hotelach urzędnicy ds. turystyki ustanowili etykietę "Bezpieczne i czyste”, aby dać podróżnym gwarancję przestrzegania norm sanitarnych i czystości.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: hotele są otwarte, a loty wznowiono od początku czerwca.
Sybin to piękne, historyczne miasto w Transylwanii. (Fot. Getty Images)
10. Sybin (Rumunia)
Sybin to piękne, historyczne miasto w Transylwanii, na północny zachód od Bukaresztu, stolicy Rumunii. Otoczone jest rzeką Cibin i nazywane "Miastem-Oczami". Znane z kultury, historii, gastronomii, różnorodnej architektury (w tym ikonicznych domów "z oczami”, które nadały miastu pseudonim) i cudów natury.
W 2004 r. historyczne centrum zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Miasto uważane jest za jedno z miejsc w Europie o najlepszej jakości życia. Jest także zaangażowane w zrównoważony rozwój turystyki oparty na poszanowaniu przyrody i ludzi.
W Rumunii było 15 razy mniej przypadków "Covid-19" niż w najbardziej dotkniętych krajach europejskich. Rumunia ma więcej dostępnych łóżek szpitalnych na jednego mieszkańca niż Belgia, Szwajcaria lub Holandia.
Kotor zauroczy chyba każdego podróżnika. (Fot. Getty Images)
11. Kotor (Czarnogóra)
Kolejne na liście miejsce zauroczy chyba każdego podróżnika. To nadmorskie miasto w Czarnogórze, położone w Zatoce Kotorskiej, zostało zdefiniowane jako "jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie dla zakochanych podróżników, miłośników jedzenia, przyrody i oazy spokoju, a także przyrody, trekkingu, spacerów i wycieczek rowerowych. Kotor, wraz z otaczającymi go wapiennymi klifami Orjen i Lovćen, tworzą imponujący krajobraz.
W Czarnogórze było bardzo niewiele przypadków koronawirusa (60 razy mniej niż w krajach najbardziej dotkniętych pandemią), a w samym Kotorze nie wykryto żadnego przypadku Covid-19. Co więcej, Czarnogóra ma więcej dostępnych łóżek szpitalnych na mieszkańca niż Norwegia, Irlandia i Kanada.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Rijeka to idealne miejsce na bezpieczną podróż po Europie. (Fot. Getty Images)
12. Rijeka (Chorwacja)
Główny port morski i trzecie co do wielkości miasto w Chorwacji to idealne miejsce na bezpieczną podróż po Europie. Znajduje się w hrabstwie Primorje-Gorski Kotar nad zatoką Kvarner i wlotem Morza Adriatyckiego.
Chorwaci uwielbiają tarasy kawowe i liczne plaże z krystalicznie czystą wodą wokół Rijeki. Przewiduje się, że będzie to jedno z ulubionych destynacji w tym roku.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Warszawa jest jednym z najbardziej niesamowitych miast w Europie. (Fot. Getty Images)
13. Warszawa (Polska)
Polska była 20 razy mniej dotknięta koronawirusem niż niektóre kraje europejskie, ma więcej łóżek szpitalnych na jednego mieszkańca niż Holandia czy Szwajcaria, a żaden szpital nie był przeciążony. Ponadto, wprowadzono odpowiednie środki ostrożności i reżim sanitarny w hotelach, restauracjach i sklepach.
Modne kawiarnie, niezwykłe muzea, starówka i letnie koncerty w plenerze - Warszawa jest jednym z najbardziej niesamowitych miast w Europie. Jego historia to historia ludzi zdolnych do stawienia czoła każdej sytuacji, do powrotu do zdrowia i do parcia do przodu w momencie kryzysu.
Wobec koronawirusa polskie przesłanie zawsze było bardzo jasne: "Warszawa przetrwała dwie wojny światowe. Poradzimy sobie również z tym. Do zobaczenia wkrótce!" - czytamy na stronie European Best Destinations.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Wiedeń jest jednym z miast o najlepszej jakości życia w Europie. (Fot. Getty Images)
14. Wiedeń (Austria)
Wiedeń odwiedzają miłośnicy historii, szukający bezpiecznego i spokojnego miejsca przez cały rok. Miasto jest również jednym z najbezpieczniejszych w Europie ze względu na niski wskaźnik przestępczości, który jest trzy razy niższy niż w innych europejskich stolicach.
Dzięki licznym parkom i środkom transportu przyjaznym środowisku, Wiedeń jest jednym z miast o najlepszej jakości życia w Europie. To świetny kierunek dla miłośników połączenia miejskiego klimatu i przyrody.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: d 1 lipca. Przed tą datą przy wjeździe wymagane jest świadectwo zdrowia stwierdzające, że podróżny nie jest zarażony.
15. Bohinj (Słowenia)
Uznany przez Komisję Europejską za jedno z najlepszych kierunków turystyki zrównoważonej w Europie, Bohinj to oaza spokoju dla miłośników przyrody, sportów na świeżym powietrzu, trekkingu, lokalnych produktów, rzemiosła i prawdziwych wrażeń. Miejsce znane jako zielony raj Europy i zielone płuca Słowenii.
Koronawirus w niewielkim stopniu dotknął Słowenię (10 razy mniej zakażonych niż kraje najbardziej dotknięte padmemią). Ponadto, kraj ma więcej łóżek szpitalnych na jednego mieszkańca niż większość krajów europejskich. Bohinj jest tylko 40 minut od lotniska w Lublanie i szpitali.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Odkryj skarby i bogactwa jednego z najpiękniejszych miejsc w Europie - Malty. (Fot. Getty Images)
16. Malta
Odkryj skarby i bogactwa jednego z najpiękniejszych miejsc w Europie. Połóż ręcznik na plaży Riviera Bay lub na jednej z wielu innych plaż na Malcie. Jeśli tego lata naprawdę chcesz zdystansować się od tłumu, możesz również zarezerwować pobyt na Gozo. Wyspa jest mniejsza i idealna dla miłośników przyrody, wędrowców lub nurków.
Na Malcie odnotowano do 55 razy mniej przypadków koronawirusa niż w najbardziej dotkniętych pandemią krajach europejskich. Malta ma więcej łóżek szpitalnych na jednego mieszkańca niż Finlandia, Irlandia czy Wielka Brytania.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Gdańsk to jedna z jego turystycznych pereł. (Fot. Getty Images)
17. Gdańsk (Polska)
Polska to jeden z najmodniejszych krajów europejskich, a Gdańsk to jedna z jego turystycznych pereł. Miasto to nosi również przydomek "Perła Bałtyku" – czytamy w uzasadnieniu rankingu.
Jak zachęca EBD, ze swoją 1000-letnią historyczną dzielnicą miasto jest rzadkim pięknem. Warto je odwiedzić również zimą. Gdański jarmark bożonarodzeniowy zaliczany jest do najpiękniejszych w Europie.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Wilno ma wiele twarzy. (Fot. Getty Images)
18. Wilno (Litwa)
Kolejnym miastem na liście jest Wilno. Architektura Starego Miasta jest wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przed II wojną światową Wilno było jednym z największych ośrodków żydowskich w Europie, z czym związany jest jego przydomek "Jerozolima Litewska".
Wilno ma wiele twarzy: to labiryntowe stare miasto, elegancka dzielnica biznesowa, eleganckie centrum, wiele otwartych placów i parków, zabytkowe przedmieścia - wszystko to łączy się w harmonijnym poczuciu jedności.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Ryga to największa metropolia bałtycka, która łączy ponadczasową tradycję z nowoczesnością. (Fot. Getty Images)
19. Ryga (Łotwa)
Największa metropolia bałtycka, łączy ponadczasową tradycję z nowoczesnością. Nazywana "nordycką blondynką o ognistym sercu". Dziś stolica Łotwy to ekscytująca europejskie miasto. W Rydze znajduje się wiele parków publicznych, lasów, placów, jezior, kanałów miejskich, wzgórz, wysp i plaż.
Łotwa jest jednym z miejsc docelowych najmniej dotkniętych tą pandemią. Jej szpitale nigdy nie musiały mierzyć się z problemami przepełnienia z powodu koronawirusa.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Wild Taiga to rzadka okazja do wędrówek pośród dziewiczej przyrody. (Fot. Getty Images)
20. Wild Taiga (Finlandia)
Ranking najbezpieczniejszych miejsc w Europie po pandemii zamyka Dzika Tajga w Finlandii. Lasy, dziewicze tereny, czyste jeziora to zaproszenie do przeżycia niezwykłych wrażeń przyrodniczych. To też rzadka okazja do wędrówek pośród dziewiczej przyrody, oglądania i fotografowania dzikiego życia.
Dzika Taiga, wyróżniona przez Komisję Europejską znakiem "EDEN”, jest idealnym miejscem dla zrównoważonej turystyki.
✔ Ponowne otwarcie dla podróżnych: 1 lipca 2020 r. Brak kwarantanny.
Macie swojego faworyta na tegoroczne, bezpieczne wakacje?
Maseczki, obowiązek zachowania dystansu i zakaz wstępu do terminala dla osób postronnych – to tylko najważniejsze wytyczne dla lotnisk i linii lotniczych, które opublikowała EASA, czyli unijna agencja ds. bezpieczeństwa lotniczego. Zmian jest niezwykle dużo, ale są konieczne – na ich podstawie polskie lotniska i linie lotnicze będą wznawiały połączenia. Sprawdźcie, co Was czeka.
Podróże samolotem będą teraz wyglądać zupełnie inaczej niż kiedyś... (Zdjęcia: Getty Images)
Linie lotnicze i pasażerowie czekają z niecierpliwością na wznowienie lotów z Polski. LOT wznawia od dziś część połączeń krajowych, a wznowienie połączeń międzynarodowych z Polski planowane jest od lipca. Jednak zanim to nastąpi, w życie wejdą nowe wytyczne dotyczące bezpieczeństwa na lotniskach i na pokładzie samolotów, które wydała właśnie EASA. Cel? Zminimalizowanie ryzyka transmisji koronawirusa przy jednoczesnym wznowieniu podróży lotniczych. Jednak dla pasażerów oznacza to bardzo dużo, w niektórych aspektach wręcz rewolucyjne zmiany. Oto najważniejsze zmiany, których możecie się spodziewać, gdy następnym razem przekroczycie próg lotniska.
Przed odlotem i na lotnisku
Najważniejsza zmiana z punktu widzenia wielu pasażerów to zakaz wstępu dla osób postronnych – wstęp do terminala (w obowiązkowych maseczkach zakrywających nos i usta) będą mieć tylko pasażerowie, członkowie załóg linii lotniczych i pracownicy lotniska.
Każdy pasażer na wejściu do terminala będzie miał mierzoną temperaturę – będzie ona mierzona przy pomocy specjalnych kamer termowizyjnych, które zakupiła już większość lotnisk w Polsce. Jednocześnie w rekomendacji czytamy, że lotnisko ma prawo odmówić wpuszczenia do terminala osoby, co do której istnieje podejrzenie koronawirusa. Jednym z takich symptomów jest gorączka i wskazanie termometru wynoszące 38 stopni lub więcej.
Linie lotnicze mają zaś “zachęcać” pasażerów z symptomami do tego, aby nie udawali się na lotnisko, oferując im choćby możliwość darmowej zmiany rezerwacji lotów czy zwrot środków na podstawie potwierdzonej informacji od lekarza o podejrzeniu zarażeniem COVID-19.
Oczywiście, na każdym etapie na lotnisku konieczne jest zachowanie dystansu wynoszącego przynajmniej 1,5 metra od innych pasażerów. Zasada dystansowania się będzie też kluczowa dla otwierania sklepów, restauracji czy innych punktów usługowych na terenie lotniska – EASA rekomenduje otwieranie tylko tych, które są w stanie zapewnić dystans między podróżnymi. Dla tego typu obiektów oznacza to znacznie mniejsze przychody i wiele wskazuje na to, że ze względu na zmniejszoną liczbę pasażerów i tak nie wszystkie się otworzą. Zamknięte będą za to z całą pewnością palarnie i wszelkiego rodzaju place zabaw dla dzieci.
Co z maseczkami?
Co do zasady, EASA rekomenduje noszenie ich przez cały czas: od momentu wejścia do terminalu, przez cały lot, aż do wyjścia, gdy opuścimy terminal na lotnisku przylotowym. Z obowiązku zwolnione mają być dzieci do lat 6, a my? Maski będziemy mogli zdjąć podczas kontroli bezpieczeństwa czy kontroli paszportowej i w sumie na tym lista wyjątków praktycznie się kończy. EASA prosi też o przypominanie pasażerom, że maseczki muszą być wymieniane co 4 godziny lub gdy staną się wilgotne. W takim przypadku pasażer powinien zadbać o odpowiednią liczbę maseczek dla siebie, gdy zajdzie konieczność ich wymiany.
Pracownicy lotnisk, oprócz maseczek, powinni nosić rękawice i specjalne ochronne kombinezony, dopuszczalne są też przyłbice (dla przeprowadzających kontrole bezpieczeństwa).
Nadanie bagażu i odprawa
Nieco inaczej będzie też wyglądała odprawa pasażerów. EASA zaleca przewoźnikom i lotniskom, aby zachęcały pasażerów do minimalizowania kontaktu z pracownikami lotniska, choćby poprzez korzystanie z odprawy on-line i tworzenie stanowisk do automatycznego nadania bagażu. Kto zaś musi się odprawić w tradycyjny sposób, będzie się kontaktował z pracownikiem linii lotniczej siedzącym za specjalną plastikową szybą: tu także musimy zachować dystans, a jedynym wyjątkiem od tej zasady jest moment, gdy podajemy dokumenty do kontroli.
Ważna jest też kwestia dotycząca bagażu podręcznego: EASA rekomenduje zmniejszenie limitów dotyczących bagażu podręcznego, który zabieramy na pokład, aby przyspieszyć proces wchodzenia na pokład i uniknąć niepotrzebnej krzątaniny po samolocie. Przewoźnicy mają promować możliwość nadawania bagażu do luku cargo. EASA zachęca przewoźników do stosowania promocyjnych taryf na bagaż rejestrowany, ale znając linie lotnicze można się domyślać, że nie będzie to łatwe w implementacji.
Wejście na pokład
Tu także kluczowa jest zasada dystansu społecznego, choć doskonale wiemy, że to najtrudniejszy element podróży, bo wszyscy tłoczą się do samolotu. Co rekomenduje EASA? W przypadku wchodzenia przez rękaw, preferowaną metodą ma być wpuszczanie pasażerów rzędami, licząc od najdalszego rzędu od wyjścia, przy którym znajduje się rękaw. Alternatywna metoda to wpuszczanie pasażerów w kolejności: wszyscy siedzący przy oknie, wszyscy na środkowych miejscach i na końcu pasażerowie siedzący przy głównej alejce, ale tu z pewnością powstanie chaos, choćby w przypadku pasażerów podróżujących całymi rodzinami.
No dobrze, ale co w "ulubionej” sytuacji polskich lotnisk i tanich linii lotniczych, gdy zamiast rękawa mamy do dyspozycji zatłoczone autobusy, które podwożą nas pod sam samolot? W takim wypadku EASA jest bezwzględna: lotniska powinny po prostu… zapewnić więcej autobusów, by zachować dystans między pasażerami.
Podczas lotu
Tutaj mamy już do czynienia z szeregiem regulacji wprowadzonych przez linie lotnicze: zobaczcie, jakie zmiany na pokładzie wprowadziły lub dopiero zamierzają wprowadzić LOT, Ryanair i Wizz Air. Jak mają się do tego wytyczne EASA? Jest sporo nowych rzeczy.
Najbardziej oczywista zmiana to oczywiście instrukcje bezpieczeństwa – linie lotnicze powinny zawrzeć w nich m.in. informację, że w przypadku sytuacji awaryjnej przed założeniem maski tlenowej trzeba… zdjąć maseczkę ochronną. Tak, poważnie – procedura to procedura.
Okazuje się też, że choć śmialiśmy się trochę z Ryanaira, który nakazał pasażerom prosić obsługę o możliwość skorzystania z toalety, to będzie to obowiązujący standard. Ma to pomóc uniknąć tworzeniu kolejek i niepotrzebnego tłoczenia się, które tylko zwiększa ryzyko zakażenia. Linie mają też zadbać o to, aby wszystkie samoloty posiadały odpowiednie filtry HEPA.
Inne reguły dotyczące pobytu w samolocie i samego lotu:
linie lotnicze i operatorzy lotniskowi powinni współpracować w celu zapewnienia, że pasażerowie nie będą przebywali na pokładzie samolotu na lotnisku dłużej niż 30 minut;
w słynnej już sprawie środkowego fotela postawiono na salomonowe rozwiązanie. Linie lotnicze mają po prostu, “tam, gdzie jest to możliwe i do odpowiedniego stopnia” zapewniać dystans między pasażerami. W praktyce oznacza to więc, że środkowe, "buforowe” fotele powinny przydzielane dopiero w momencie, gdy wyczerpie się zapas innych miejsc. Natomiast rodziny oraz osoby podróżujące razem (i razem mieszkające) mogą spokojnie być usadzane obok siebie;
jeśli linia nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego dystansu na przykład z powodu zbyt dużej liczby pasażerów, konieczne jest bardziej restrykcyjne stosowanie się do przestrzegania zasad bezpieczeństwa w samolocie (maseczki etc.);
zakaz sprzedaży duty free;
ograniczona oferta sprzedaży napojów i jedzenia, posiłki mają być wcześniej zapakowane;
unikanie płacenia gotówką. Zaleca się, aby płacić kartą, najlepiej bezdotykowo;
choć pasażerowie powinni posiadać własne maseczki ochronne, to przewoźnik powinien mieć na pokładzie własny zapas, aby w razie czego móc służyć nimi pasażerom (zalecenie to dotyczy zwłaszcza lotów dalekodystansowych).
przy okazji zmian wprowadzonych przez Ryanaira pisaliśmy o tym, że przewoźnik planuje, aby pasażerowie siedzieli zapięci przez cały czas trwania lotu (z wyjątkiem wizyt w toalecie). EASA nie jest tak stanowcza – w rekomendacjach czytamy, że mamy siedzieć “tak długo jak to możliwe”.
Po wylądowaniu
Także w tym przypadku EASA zaleca dystans społeczny, ale to już wiemy. Po dotarciu do terminala każdy pasażer będzie wypełniał kartę lokalizacyjną, do której należy wpisać m.in. pełne imię i nazwisko, numer miejsca, na którym lecieliśmy, a także dane kontaktowe (numer telefonu lub adres mailowy). Następnie niektórzy pasażerowie będą mieli mierzoną temperaturę: w przypadku pasażerów podróżujących z obszaru Unii Europejskiej i EOG rekomendacja EASA brzmi, aby nie przechodzili przez tę procedurę ponownie, ponieważ mierzono im temperaturę przy wejściu.
W przypadku, gdy dany pasażer ma temperaturę i po szczegółowej ocenie lekarza okaże się, że istnieje podejrzenie zakażenia koronawirusem, będzie on traktowany w zgodzie z zaleceniami miejscowej służby zdrowia pod kątem testowania, transportu i ewentualnej kwarantanny.
W przypadku odbioru bagażu wymagany jest… zgadliście, dystans społeczny. EASA rekomenduje też, aby władze portów informowały pasażerów, że powinni jak najszybciej opuścić budynek terminala po otrzymaniu bagażu, aby uniknąć możliwego zarażenia. I tak jak w przypadku pożegnań, które nie będą dozwolone na terenie terminala, tak samo po przylocie nikt nie będzie na nas czekał w terminalowym budynku. Wyjątek to np. osoby niepełnosprawne lub wymagające niezbędnej pomocy – jednak nawet w tym przypadku strefa “meet and greet” powinna być oddalona od bramki wyjściowej.